słowa kluczowe: hucpa, kontrola, pandemia. | |||
Świat | 2021.01.04 16:41 01.05 21:59 |
Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | Jarosław Ruszkiewicz | ||
![]() Od kilku miesięcy widać, że projekt środków powstrzymania pandemii nie jest rozwiązaniem awaryjnym, tymczasowym. |
|||
Widzimy to w komentarzach elit establishmentu domagających się coraz to nowych obostrzeń. Ich najczęstszym argumentem jest twierdzenie, że ograniczenia pandemiczne są „nową rzeczywistością”. Plan był na tyle przewidywalny, że teraz już widać z całą pewnością, że blokady nie skończą się nawet, gdy opracowano "skuteczną" szczepionkę, bo wystarczy stwierdzić, że jest „nowa mutacja” wirusa odpornego na istniejące terapie. Mogą też opracować zupełnie nowego wirusa i rozprzestrzenić go wśród populacji bo "show must go on". Druga taka okazja może się już szybko nie przytrafić. Weź szczepionkę Pfizer teraz, a możesz otrzymać paszport odporności na kilka miesięcy, a następnie zostanie on anulowany przy każdej nowej mutacji wirusa. Musisz więc przejść NIEKOŃCZĄCE się szczepienia, z których wiele nie zostało jeszcze przetestowanych i jest potencjalnie niebezpiecznych. Jak ostrzegał były wiceprezes firmy Pfizer i inni lekarze, szczepionki te są jak rosyjska ruletka i mogą wywołać reakcję autoimmunologiczną prowadzącą do bezpłodności lub innych niebezpiecznych reakcji. Same szczepionki są rozwiązaniem krótkoterminowym, nawet jeśli są skuteczne. Wymagają przyjęcia dwóch dawek w ciągu miesiąca, a szczepienia mogą wymagać powtarzania co kilka miesięcy. Zasadniczo to nigdy się nie skończy. Dzięki mutacjom wirusa i szczepionek i ograniczonym przez to przeciwciałom elity mogą utrzymywać zabezpieczenia i nakazy przez wiele lat. Mam takie brzydkie przeczucie, że może to potrwać minimum 20-25 lat. To mniej więcej tyle ile trwa zmiana pokoleń. Ci, którzy będą pamiętali świat przedcovidowy będą już starzy albo na tamtym świecie a dorośli nie będą znali innego życia bo covid dopadł ich jak byli jeszcze dziećmi. To rodzi następujące pytanie: jaki jest sens szczepienia się? Tym bardziej, że straszy się nas, że "najgorsza pandemia dopiero przed nami. Czy nie lepiej w takim razie budować własne zdolności obronne organizmu i skupić się na czosnku i kiszonej kapuście? Przykro mi to mówić ale ci, którzy naprawdę wierzą, że po masowych szczepieniach "pandemia" się skończy i wrócimy do "normalności" to wyjątkowo naiwne istoty. Każda wypowiedź polityków wskazuje, że planują oni łamać nasze wolności obywatelskie przez długi czas. To co mówią, że wybawienie jest tuż tuż to wszystko kłamstwa. To pusta retoryka, która ma cię uciszyć i poddać tyranii medycznej na tyle długo, by stała się nieodwracalna. Podejrzewam, że mają nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku lat będą w stanie po prostu przystosować społeczeństwo do kontroli, dopóki nie zapomnimy, jak wyglądało życie przed pandemią i resetem. Wydaje się jednak, że globalistyczny plan resetowania nie idzie najlepiej. Szczepionki i wiadomości o mutacjach wydają się co najmniej pośpieszne . Początkowo mówiono nam, że opracowanie szczepionki do testów i testów zajmie co najmniej 18 miesięcy, a blokady będą trwać znacznie dłużej, aż większość populacji jest odporna. Zamiast tego wprowadzili wiele szczepionek w ciągu sześciu miesięcy, a już mówi się o "mutacji". No chyba, że ta szczepionka" jest tak cudowna, że poradzi sobie z wirusami, których jeszcze nie ma. A to już ogromny krok do nieśmiertelności. Pierwszy już został zrobiony. Kiedyś człowiek miał prawo być leczony i być zdrowym jak długo się da. Teraz ma obowiązek być zdrowym i pewnie dlatego oprócz covida praktycznie nie leczy się nic. I jak tu nie wierzyć w "teorie spiskowe"?... W społeczenstwach rośnie jednak bunt przeciwko durnym, nielogicznym i często sprzecznym nakazom i zakazom a liczba osób odmawiających szczepień już jest wysoka i ciągle rośnie. O tym niezadowoleniu nie mówi się oczywiście w telewizji ale nie da się już tego całkowicie ukryć. W Europie ogromny procent populacji(około 50% lub więcej w zależności od kraju) waha się przed szczepieniem. W Stanach Zjednoczonych sondaże pokazują, że co najmniej 30% populacji kategorycznie odmówi, podczas gdy 60% osób będzie wahać się co do skuteczności szczepionki. Wirus spowodował śmiertelność przypadków (IFR) na poziomie 0,26% u każdego, kto nie przebywa w domu spokojnej starości z innymi chorobami współistniejącymi. Ponad 40% zgonów spowodowanych przez Covid przypisuje się osobom starszym, które już cierpiały na wiele dolegliwości. Ponadto liczne badania ujawniają, że środki powstrzymujące i maski są całkowicie nieskuteczne by powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Kraje, w których obowiązują jedne z najbardziej rygorystycznych obostrzeń, są również zazwyczaj miejscami o największej liczbie zakażeń. Media twierdzą, że tacy jak ja są "teoretykami spiskowymi", którzy wierzą, że wirus „nie istnieje”; Nie o to chodzi. W rzeczywistości od dawna podejrzewałem, że relacja, że wirus „nie istnieje”, była operacją psychologiczną, jest argumentem wymyślonym, żeby dezawuować, tych, którzy nie poddają się medialnemu terrorowi i starają się myśleć. Odpowiedź jest taka, że odpowiedzią na pandemię jest dominacja, a nie zdrowie publiczne. Ludzie zaczynają to rozumieć i zaczynają się buntować. Więc następnym logicznym krokiem, jeśli naprawdę chcą wdrożyć program "resetu", jest wprowadzenie nowego zagrożenia. Oznacza to, że potrzebują „mutacji” wirusa lub zupełnie nowego wirusa, aby wywołać rodzaj strachu niezbędny do zmanipulowania opinii publicznej, aby zaakceptowała większą kontrolę. Czy zostanie odkryty nowy, bardziej śmiercionośny wirus? Być może. Gdyby na scenie pojawiła się „mutacja” bardziej śmiercionośna niż obecna forma Covid-19, byłbym bardzo podejrzliwy co do jej pochodzenia. Najprawdopodobniej elity wpadają w panikę i wykorzystują historię mutacji jako narzędzie propagandowe do siania terroru i konformizmu wśród opinii publicznej. Może w ogóle nie być mutacji lub mutacje mogą nie mieć znaczącego wpływu na śmiertelność. Sprytni ustawiacze świata już podzielili społeczeństwa na dwa wrogie plemiona - "szczepionkowców" czyli tych, którzy wyłączyli pod wpływem medialnego terroru myślenie i wystarczy im telewizor oraz tych, którzy jeszcze starają się używać mózgu. Stawia się jednych przeciwko drugim twierdząc, że "antyszczepionkowcy" to łajdaki, egoiści i potencjalni zabójcy. Tworzy się w ten sposób całą armię współczesnego ORMO, którym obiecuje się przywileje. Reszta ma być pariasami we własnym domu. Historia mutacji tylko dodatkowo ujawnia to, co jest naprawdę celem: elity chcą niekończącego się "lokdałnu". Nie ma programu leczenia ratującego życie lub "spłaszczającego krzywą". Cała argumentacja dotycząca zdrowia to kompletny nonsens i bajki. Nic, co zostało dotychczas zrobione, nie potwierdza poglądu, że zdrowie publiczne jest priorytetem. Zamiast tego jesteśmy świadkami gorączkowego wyścigu w kierunku totalitaryzmu, używającego Covida jako wygodnej wymówki. Na podstawie https://www.controinformazione.info/il-confinamento-e-i-blocchi-del-covid-sono-destinati-a-durare-per-sempre/ |
941 odsłon | (brak ocen) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
miarka, 2021.01.04 o 18:15 | |||
Straszysz? Po co straszysz? Po co siejesz lęki i panikę, defetyzm i demoralizacje w postaci zniechęcania do obrony do koniecznej? - Do przyjęcia roli biernego obserwatora? Chciałem w odpowiedzi posłużyć się cytatem z mojej notki z września, ale musiałbym zacytować całą. ![]() Ale i tak nie wiem czy bym do Ciebie dotarł, bo przecież już złożyłeś swoje wyznanie wiary w COVIDA: "Większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę z istnienia wirusa". ... No bo jeżeli uważasz, że prawdę można "demokratycznie" przegłosować...? Emocjonalnie tak - starczy odwołać się do tego, czego nie chcemy. - A merytorycznie? A jeżeli zacznę od tego, że jednak spytam o to: - czy ten wirus jest już wyizolowany? - Jak orzec na co ludzie umierają, jeżeli tego nie ma? - Przecież to tylko naiwna wiara w mit, pic i fotomontaż. - Kto tu urządza sobie gierki na ludzkich wierze i emocjach? - Kto tu jest "teoretykami spiskowymi"? - Ci którzy wierzą, że wirus nie istnieje, czy ci co wierzą iż istnieje. - Co naprawdę pokazują testy? Czy możliwe, że gdyby był, to by go za rok czasu nie znaleźli? Czy nie trzeba zamiast spekulacji "kiedy się "pandemia" skończy" skończyć najpierw z medycyną rockefellerowska, z jej procedurami, farmaceutami i medykami oraz ich szkołami i mediami, oraz jej promotorami w WHO, ONZ i rządach państw? | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.04 o 18:28 | |||
I co się tak podniecasz Miarko? Ja się nie poddaję i nie poddam. Starałem się tylko opisać mechanizm tej hucpy. Co do wirusa to istnieje, podobnie jak miliony innych. A że akurat z tego zrobiono straszydło?... Dam Ci przepis na moją cudowną miksturę. Wszelkie świrusy uciekają na drzewo. - 2-3 główki czosnku potraktować praską - ok. 60 gr kurkumy w proszku - tyle samo imbiru - ze 30 gr pieprzu (kurkuma lepiej się przyswaja) - ok. 150 gr dobrego miodu - kilka cytryn, pomarańczy albo grejpfrutów do smaku - ok 0,5 litra wody Dobrze wszystko zmiksować. Pić po pół szklanki rano i wieczorem. Ta porcja wystarcza na ok. tydzień. Smacznego! | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
miarka, 2021.01.04 o 19:12 | |||
Przepis dobry, chyba by można do tego dodać ze 150 gr prawdziwego octu jabłkowego. I po 2 tygodniach przerwa. Problem, że dla tych co już brali szczepionki to i tak może być spóźnione. Wygląda na to że one są przede wszystkim tak komponowane żeby wyłączały nasz system odpornościowy, więc już nie będzie co wzmacniać :-( "Co do wirusa to istnieje, podobnie jak miliony innych. A że akurat z tego zrobiono straszydło?..." A mówiłem, mówiłem? Z wiarą się nie dyskutuje... :-( | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.04 o 19:17 | |||
Ja się faszeruje takimi miksturami od dawna i nie mam zamiaru dać sobie wstrzyknąć żadnego świństwa. Bozia dała nam wszystko co potrzeba, żeby się "zbroić". Żadnej apteki! | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Wican, 2021.01.05 o 13:11 | |||
Do kurkumy dodaj troszke tłuszczu. Nie duzo. W tym przpeisie to masełko, łuste mleko (raczej nie do dostania, choc pod Wąbrzeźnem widziałem stada krów mlecznych), albo jakis olej czy oliwa. Moja żona juz miała 14 testów robionych. Wszystkie negatywne, ale skoro za dużo kupiono to pracowników testowano non stop | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.05 o 13:38 | |||
Przy kurkumie najważniejsza jest pipelina, zawarta w pieprzu. Zwiększa przyswajalność podobno o 2000%. A masełko jadam :) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Wican, 2021.01.05 o 14:26 | |||
Sam pieprz działa przeciwzapalnie. I ja używam duzo. Czosku zresztą również. Zawsze na jesień sadzę około 200. I starcza do następnego zbioru. Imbir posadziłem w doniczce i mi się rozmnozył. Z jednego miałem 3. Ale w domu trzymałem | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.05 o 14:57 | |||
I tego się trzymajmy! Niech się "szczepią" idioci i samobójcy. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Anna PK., 2021.01.05 o 05:14 | |||
Jak ja czytam różne blogi zawierające przepowiednie, jako wizje i horrory, jakieś religijne kazania, jakieś prywatne żale za krzywdy przeciw komuś, a nawet coś tak dziwnego, jak żądanie paszportu dla eksmęża, który zmartwychwstał i potrzebuje dokumentów; to zastanawiam się, czy takie pisanie "on line" nie jest miejscem gdzie ujawniają się talenty fantastycznej twórczości. Niezależnie co piszesz na temat przyszłości tej pandemii, nikt nie będzie sprawdzał jak Twoje przepowiednie mają się do faktycznego jej przebiegu. Nikt nie będzie pamiętał, co pisałeś i po co. Jest zbyt dużo tego typu publikacji aby szczegółowo to czytać, analizować i przywiązywać do nich uwagę. One służą bardziej autorom, ich psychicznej terapii, niż czytelnikom. Czy zastanawiałeś się nad tym dlaczego to piszesz? Przecież wiesz, że to co piszesz jest bardziej pesymistycznym Twoim własnym oczekiwaniem, niż jakimś wiarygodnym scenariuszem. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.05 o 07:30 | |||
Wydaje mi się, że jestem zbyt optymistyczny. W marcu pisałem w jednej z notek, że "pandemia" będzie trwała tak długo jak będą mówić o tym media. I wyszło, że jest jeszcze gorzej. Media nie przestają straszyć i udało im się wytresować połowę Polaków, co jeszcze wtedy wydawało się niemożliwe. Ale wzrusza mnie Twój optymizm :) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
wiedza o "pandemii"! | |||
interesariusz, 2021.01.05 o 10:45 | |||
nie wierzę, że to wszystko, czego ja nie daję rady przeczytać, zostało wypalcowane z cwaniaczka. Nie daję rady przebrnąć, bo większość światłych spostrzeżeń w ogóle mnie nie interesuje. To, co powinno nas interesować, to dyskryminacja niezaszczepionych. Jak czytam ministra Dworczyka, iż "wprowadziliśmy w narodowym programie szczepień status osoby zaszczepionej. To wynika z jednego faktu - osoba, która skutecznie zostaje zaszczepiona staje się nie tylko sama bezpieczna, ale staje się też bezpieczna dla innych - otrzymujemy gwarancję, że nie będzie zarażała innych", to dostaję wypieków z powodu tej bujdy. Sam producent mówi i 5% nieskuteczności szczepionki, a więc nie można mówić o zabezpieczeniu w sensie indywidualnym, tylko w społecznym. Już mówi się o tym, iż niezaszczepieni będą mieli gorszy dostęp do pomocy medycznej. Być może w ogóle przestanie się ich leczyć. Hipokryzja do kwadratu, na wszelkie sposoby walczy się z dyskryminacją pedałów, a strachliwi zostaną wdeptani w ziemię. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: wiedza o "pandemii"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.05 o 10:59 | |||
A jednak z "cwaniaczka". Trochę to upierdliwe dlatego puszczam tak mało tekstów. Teoretycznie mógłbym dawać codzienne ze dwa tłumaczenia dobrych artykułów. To co napisałeś o planowanej segregacji "antyszczepionkowców" wchodzi dokładnie w temat notki. Takie podziały, podparte administracyjnymi szykanami mają zapewnić trwanie dyktatury. System już ma armię darmowych ORMOwców, którzy będą tego nowego porządku pilnować. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: wiedza o "pandemii"! | |||
interesariusz, 2021.01.05 o 11:33 | |||
Nie doceniasz powagi sytuacji, Formalnie szczepienia nie są obowiązkowe, żadne kary nie grożą, poza śmiercią w wyniku braku dostępu do służby zdrowia. NIE grożą nam mandatami !!! Grożą śmiercią !!! no, ale Ty zapewne traktujesz wszystko jak maseczki, zawsze byłem przeciwnikiem twojej mentalnej urawniłowki. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: wiedza o "pandemii"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.05 o 11:42 | |||
Z przykrością muszę znowu stwierdzić, że namordniki odebrały ci zdolność czytania ze zrozumieniem. Zresztą sam przyznałeś, że jej nie przeczytałeś całej. Kagańce to tylko element, choć bardzo ważny, zniewalania ludzi. Nie można, tak jak ty, chwalić kagańce a negować czipionke. To jest hipokryzja, jeśli nie gorzej. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: wiedza o "pandemii"! | |||
interesariusz, 2021.01.05 o 12:54 | |||
"kagańce" są w użyciu przynajmniej od pół tysiąclecia. Być może to zabobon, ale nikt nie udowodnił, że tak jest. Ponadto, są coraz lepsze. Ubolewam, że nie są jeszcze lepsze, no, ale skoro można robić kasę na tandecie, to i postęp nie postępuje zbyt szybko. Nie będę walczył z uciążliwościami bez większego znaczenia, które są słuszne, lub mają pozory słuszności. Mogę sobie spacerować między regałami samu w masce. Bardziej mnie uwiera krawat, i z tym zwyczajem walczyłem całe życie. Ale brak buntu przeciwko grożeniu śmiercią ludziom, którzy się nie zaszczepią, przekracza moje granice tolerancji. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: wiedza o "pandemii"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.05 o 13:36 | |||
A gdzie ty widzisz u mnie "brak buntu przeciwko szczepieniom"??? Opanuj się bo przestanę cię traktować poważnie. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: wiedza o "pandemii"! | |||
Wican, 2021.01.05 o 13:14 | |||
Teraz ludzie chodza w kagańcach a nie psy. Takie czasy | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Wican, 2021.01.05 o 13:08 | |||
Ja polegam na opini fachowców. Na imprezie sylwestrowej na której gościłem było małżeństwo lekarzy, był też jeden sędzia (wcześniej chłopaka nie znałem-mlody po 30-stce). I ja lekarzom wierzę. Oni akurat starsi, mający dorosłe dzieci. Żadnego dziecka na nic nie szczepili (chyba po dwie szczepionki każde dziecko przyjęło, ale potem oboje dzieci miały co roku zapalenia płuc-w wieku przedszkolnym). Nawet na szczepionki obowiązkowe la dzieci. Po prostu, kolega wpisywał, że zaszczepione i tyle. Dzieci nigdy nie chorowały. Poza okresem przedszkolnym. Ja mam znajomych w 5 szpitalach i kilku przychodniach. Większość personelu szczepić się nie chce w tym dyrektorzy placówek. A ja fachowcom wierze. Oni wiezą co jest dla nich dobre a jeżeli sami czegoś nie chca to zdrowe to być nie może. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Wican, 2021.01.05 o 19:54 | |||
Popełniłem dzisiaj błąd. Właczyłem se dziennik telewizyjny. Jeszcze trwa. Ale mierny poziom, tylko ciśnienie mi podnieśli. I reklamowali jakieś filmidło Donbas, ale poza tym, też mierny poziom | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Już wiem kiedy skończy się "pandemia"! | |||
Jarosław Ruszkiewicz, 2021.01.05 o 19:59 | |||
Mnie nie kusi bo nie mam ani jednej polskiej stacji. Zdrowszy jestem :) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© niepodległy.pl 2019-2021 | Subskrypcje: | ![]() | ![]() | ↑ do góry ↑ |